Pani Mecenas, ostatnio sprzedałem samochód. Słyszałem, że trzeba to zgłosić w Wydziale Komunikacji. Ile mam na to czasu i co mi grozi jeżeli tego nie zrobię?
Rzeczywiście istnieje prawny obowiązek zgłoszenia przez byłego już właściciela faktu zbycia pojazdu w starostwie powiatowym (w przypadku miast na prawach powiatu, w urzędzie miasta). Ustawodawca przewidział termin na realizację tego obowiązku wynoszący 30 dni, jednak z uwagi na stan pandemii przez okres od 1 marca do 31 grudnia 2020 r. termin ten był wydłużony do 180 dni od daty zbycia pojazdu.
Do niedawna przepisy nie przewidywały żadnych sankcji za niewywiązanie się z powyższego obowiązku, jednak z początkiem 2020 r. weszły w życie uregulowania zgodnie z którymi za niedopełnienie tegoż obowiązku władze powiatu mogą nałożyć na byłego właściciela pojazdu karę w wysokości od 200 zł do nawet 1.000 zł. Natomiast samo zgłoszenie zbycia samochodu jest wolne od jakichkolwiek opłat. Dlatego warto pamiętać o realizacji tego obowiązku.
Dokumenty jakie są potrzebne do dokonania powyższego zgłoszenia to umowa na podstawie której zbyto pojazd (tj. np. umowa sprzedaży bądź darowizny), a także wypełniony druk zgłoszenia zbycia pojazdu, który dostępny jest w urzędzie i na jego stronie internetowej. Dokumenty można złożyć zarówno osobiście, jak i wysłać do urzędu pocztą.
Nadmienić należy, iż zgłoszenie sprzedaży auta może uchronić nas przed wieloma nieprzyjemnościami. Można sobie przecież wyobrazić sytuację, iż nabywca pojazdu przekroczy dozwoloną prędkość, co zostanie zarejestrowane za pomocą fotoradaru, a nawet wykorzysta samochód do jakiegoś przestępstwa. Fakt, że zgłosiliśmy jego zbycie będzie odnotowany w systemie CEPiK i dzięki temu o wiele łatwiej i szybciej wykażemy, iż w danym czasie nie byliśmy w posiadaniu samochodu oszczędzając zarówno czas, jak i nerwy.
Dodać należy, że sprzedaż samochodu należy w ciągu 14 dni zgłosić także ubezpieczycielowi u którego zbywca miał wykupioną polisę OC.